Uwić gniazdo w powietrzu
próżno starasz się, śniegu,
zaraz sfruniesz na miasto,
wiatr nie wstrzyma cię w biegu.
Na świąteczne stragany,
na gałązki choinek
ustawionych na placu
i na włosy dziewczyny,
która właśnie kupuje
szklanych kul cały tuzin.
Każdą w palcach obraca,
każda oczy jej kusi…
Patrz, śmiejący się dziadek
z twarzą złotą jak orzech
trzem urwisom sprzedaje
gwiezdne światło za grosze.
Ile barw, ile świateł
rozszczepionych w promienie…
W kryształowe jaskinie
wieczór kramy przemienił.
Podfruń, śniegu, i obtańcz
wszystkie cacka dokoła.
Dzisiaj ludziom do okien
świeci gwiazda wesoła.
Autorką pocztówek jest Maria Uszacka / 1932 – 2017/