… pirata Rabarbara” opisał – oczywiście :) – Wojciech Witkowski. Książeczka wydana przez Czytelnika w 1986 r. Nakład – 80 tysięcy, wydanie – I.
Ilustrował Edward Lutczyn.
Po kilku dniach u brzegu zatoki odbyła się wzruszająca uroczystość pożegnania Rabarbara przez rodzinę. Wszyscy mieli łzy w oczach.
( Bo niby gdzie indziej mogli mieć? )
Najciężej przeżywał to jednak Krztynek – znowu zamiast płynąć z ojcem, ma chodzić do szkoły.
To jest los.
I nawet nie mógł się dowiedzieć, dokąd tata zamierza żeglować, bo tata sam jeszcze dobrze nie wiedział…
… No tak, ale co porabiał Rabarbar na szerokim, długim, głębokim i wysokim świecie? Jakie miał przygody? Kogo spotkał? Co widział?
O tym można by się dowiedzieć z kolejnego tomu jego burzliwych dziejów.
I kto wie, czy taki tom nie zostanie przypadkiem napisany…