Wierszyki (18) Czesława Kuriaty zilustrowali
Krystyna i Andrzej Milińscy.
GÓRSKI WIATR
Górski wiatr ze świstem owiewa zbocza,
Przegląda się w jeziorach – doliny oczach.
I za chwilę, jak echo od lasu odbite,
Wróci na górskie największe szczyty.
Tu odpoczywać będzie krótko i skrycie,
By nagle znowu uciec z wilka wyciem.
Co zrobi, nim poleci w najdalszą dal?
Na szyi góry zawiąże śnieżny szal.
MARZENIA NARCIARZY
O zimie przez cały rok myślą narciarze,
I prócz tego mają jeszcze kilka marzeń.
Chcą, aby śnieg był tak głęboki, jak trzeba,
Spadł od razu i przestał już padać z nieba.
Marzę o skokach z największych skoczni
Ci, co w marzeniach mocni…
Marzą o biegach w gigancie-slalomie
Ci, co marzyć lubią ogromnie…
A o czym marzą dzieci mieszkające na równinie?
Aby wyrosła góra, której szczyt w chmurze ginie!
Książeczkę wydała KAW w 1985 r. Nakład – 200 tysięcy; wydanie – I.