„Słowik”

Baśń Andersena /1805 – 1875/ zilustrował Marian Murawski.

Słowik_okładka…- Podobno jest tu jakiś niezwykły ptak, który nazywa się słowik – powiedział cesarz – podobno jest on najpiękniejszą rzeczą z całego mojego wielkiego państwa! Dlaczego nikt mi  nigdy o nim nic nie mówił?
– Nigdy o nim nie słyszałem! – odpowiedział marszałek. – Nie przedstawiono go nigdy u dworu!
– Chcę, żeby przyszedł dziś wieczorem i śpiewał przede mną! – powiedział cesarz. – Cały świat wie, co posiadam, tylko ja o tym nie wiem!
– Nigdy o nim nie słyszałem! – powiedział marszałek. – Będę go szukał i znajdę!
Ale gdzie go znaleźć? Marszałek biegał w górę i na dół po wszystkich schodach, przebiegł wszystkie sale i krużganki, ale nikt z napotkanych nie słyszał o słowiku. Wrócił więc marszałek do cesarza i powiedział, że to z pewnością bajka wymyślona przez tych, co napisali książki…

Słowik_blog

Książeczkę wydała  VARSOVIA  w 1989 r.  Nakład – 225 tysięcy;  wydanie – I.