Autorem książeczki jest Leonard Życki / 1898 – 1978 /.
Ilustrowała Teresa Wilbik.
… Nze ma matkę Sirabilę, czteroletnią siostrzyczkę Sangę i małego braciszka Koko. Nze bardzo lubi wieczór. Matka dała już dzieciom kolację, usiadła
na macie i odpoczywa po całodziennej pracy.
Jeszcze za wcześnie na spanie.
Nze po cichutku wymyka się z chaty i gwiżdże.
Po chwili przychodzą dzieci z sąsiednich chatek i otaczają Sirabilę wianuszkiem czarnych nagich ciałek. Wschodzi księżyc i zagląda do wnętrza przez otwarte drzwi.
Wtedy nadchodzi czas opowiadania bajek.
Matka Sirabila zna bardzo wiele pięknych bajek i umie je tak ładnie opowiadać, jakby przez całe życie nic innego nie robiła. Opowiada lepiej niż niejeden griot.
– Opowiem wam – mówi do gromadki pewnego wieczoru – o maszkarze.
– O maszkarze… – powtarzają chórem dzieci, a z tym słowem wiąże się coś tak strasznego, że serduszka zaczynają im bić z podniecenia…
Książeczkę wydał RUCH w 1964 r. Nakład – 90 tysięcy; wydanie – I.