Słuchaj , dziewuszko, słuchaj i chłopcze,
jak grają w szopce:
la – la, la- la,
dobiega aż tutaj z dala…
Fujarki fiukają tak rzewnie,
śpiewnie-zaśpiewnie:
lu – lu, lu – lu,
w uciesze skąd tyle żalu?…
Bębenek dudni, tupie i brzęczy,
tyle, nic więcej:
le – le, le – le,
do stóp Jezuska się ściele…
Skrzypki świergocą słodziutko
srebrzystą nutką:
li – li, li – li,
będziemy się weselili…
Śpiewajcie, grajcie, chłopięta,
i wy, dziewczęta:
la – la, la – la,
kolęda serca rozpala…
Wiersz przepisałam z książeczki „SNY SZCZĘŚLIWE” wydanej w 1984 r.