„Zima” – Włodzimierz Słobodnik

Krajobraz biały i znajomy:
w zadymce śnieżnej chaty drzemią,
w oślepłym niebie kraczą wrony:
kra-kra – unosi się nad ziemią.

Chmury się z dymem w jedno splotły
i płyną falą coraz szerszą.
Bezlistne drzewa niczym miotły
na ośnieżonej drodze sterczą.

Rzeczka pod lodu śpi powłoką,
już ani mruczy, ani śpiewa.
I czasem słońce niczym oko
zaczerwienione spojrzy z nieba.

A nagle kaczki spoza płota
idą na lód jak lustro gładki
i maszerują jak piechota:
raz-dwa – migoczą żółte łapki.

I Burek szczeka na piechotę,
aż żądzą boju cały pała,
bo bardzo wielką ma ochotę
capnąć kaczego generała.

Autorką pocztówek – z lat sześćdziesiątych – jest Elżbieta Fido /1937 – 2008/.

„Zapustny karnawał”

Autorką wierszyka jest Halina Szayerowa.

Idą przebierańcy
w harcach od wsi do wsi…
Pojaśniała noc
od ich wesołości!…

Bez nazwy-21a kopia

Rys_Janusz Stanny

Z muzyką, tańcami
hucznie się prowadzą,
choć im mróz  czupryny
pomalował szadzią,
chociaż im od ziąbu
czerwienieją uszy.
Zapustny karnawał!
Harce i psikusy!…

Idą przebierańcy,
a z nimi – śmiech, wrzawa,
muzyka i tańce –
Zapustny karnawał!

Niedźwiedzia z cyganem
nogi w tany niosą,
dziwacznym maszkarom
śmierć podzwania kosą,
A diabeł widłami
rozdaje szturchańce!…
I straszno… i wesoło
z takim przebierańcem!…

Bez nazwy 1 kopia

Idą przebierańcy
raz pod wiatr… to z wiatrem
nocą księżycową
posrebrzanym traktem…

Dziwaczne maszkary!
Jak za wieków dawnych
postępuje w tańcu
orszak przezabawny.
Ze śmiechem!… Ze wrzawą!…
Z piosenką na ustach…
Hej, Zapusty!… Zapusty!…
I… już po Zapustach.

Autorką pocztówek – z lat sześćdziesiątych – jest Elżbieta Fido.

Zwierzęta na pocztówkach…

Elżbiety Fido – cd.


I kolejne dwa wierszyki z książeczki „Brzechwa dzieciom„:

Dzik
Dzik jest dziki, dzik jest zły,
Dzik ma bardzo ostre kły.
Kto spotyka w lesie dzika,
Ten na drzewo szybko zmyka.

Lis
Rudy ojciec, rudy dziadek,
Rudy ogon – to mój spadek,
A ja jestem rudy lis.
Ruszaj stąd, bo będę gryzł.

Światowy Dzień Zwierząt…

… obchodzimy w Polsce od roku 1993. Natomiast pocztówki są o 30 lat…
starsze :)


Podwójne kliknięcie na fotomontaż – powiększy pocztówki.

Poniżej, dwa wierszyki z książeczki „Brzechwa dzieciom„:

Tygrys
– Co słychać, panie tygrysie?
– A nic. Nudzi mi się.
– Czy chciałby pan wyjść zza tych krat?
– Pewnie. Przynajmniej bym pana zjadł.

Żyrafa
Żyrafa tym głównie żyje,
że w górę wyciąga szyję.
A ja zazdroszczę żyrafie,
Ja nie potrafię.