„Jana i gwiazdka”

– Jest tu mała gwiazdka – zaczęła  swą opowieść Jana.
– Żeby mnie zobaczyć, za bardzo wychyliła się ze swojego okna i spadła prosto do mojego pokoju. A teraz musi powrócić na niebo, bo straci wzrok, jeśli tutaj zastanie ją dzień. Poleć z nią na niebo!
– Chodź do rakiety, mało gwiazdko! – powiedział kosmonauta.
– Zawiozę cię z powrotem na ciemne niebo.
I mała gwiazdka usadowiła się obok kosmonauty.
– Do widzenia, Jano! –
zawołała. – Dziękuję ci! I pozdrów ode mnie sikorkę i skowronka, i orła. Do widzenia, lotniku!
– Do widzenia, gwiazdko! –
pomachał jej lotnik.
– Uważaj, żebyś już więcej nie spadała!
I rakieta poleciała wysoko do nieba.


Bajeczkę o Janie i gwiazdce napisał Werner Heiduczek.
Przełożyła – Wiesława Skład. Ilustrowała – Julitta Karwowska-Wnuczak.
Książeczka wydana przez NK w 1976 r. w nakładzie 30 tys. I jest to I wydanie.