Podania, baśnie i opowiadania cieszyńskie zebrał Józef Ondrusz /1918 – 1996/.
Ilustrował Włodzimierz Morawski.
Piękny jest Śląsk Cieszyński.
Tu wystrzelają w niebo dymiące kominy kopalń i hut,
tam znowu smutne kolumny jodeł i świerków dostojnie kołyszą się na wietrze i dumnie spoglądają ze stromych zboczy beskidzkich na cały ten umiłowany kraj,
od Mostów jabłonkowskich aż gdzieś po Bogumin.
Żyje tu lud dobry i pracowity, sercem całym przywiązany do tej ziemi obfitującej w czarne diamenty, skąpo jednak rodzącej smaczny i pachnący chleb.
Za to kwiaty kwitną tutaj wszędzie. Pełno ich na łąkach i miedzach, na ugorach
i przydrożach, na czarnych hałdach i kamienistych groniach beskidzkich.
Do tych kwiatów podobne są starodawne opowieści ludowe, których spotykamy tutaj nieprzebrane bogactwo. Mieszkają one w prostych ludzkich sercach. Stamtąd je pozbierałem i skromną wiązankę oddaję Tobie, Drogi Czytelniku. Kochaj je tak mocno, jak ten prosty lud śląski, który je stworzył i w sercach
swych przechował.
– Józef Ondrusz –
Książeczkę wydała LUDOWA SPÓŁDZIELNIA WYDAWNICZA w 1984 r.
Nakład – 30 tysięcy; wydanie – I .