Autorką książeczki jest Jadwiga Korczakowska /1906 – 1994/.
Ilustrował Jerzy Karolak /1907 – 1984/.
… Chłopcy długo stoją przed klatką. Tomek coś gada,
rad, że Janek go słucha. Ale Janek wcale go nie słucha,
gdyż nęka go pewna pokusa…
Ach zdobyć się na odwagę – i jeżeli już nie do lwów, to przynajmniej wejść do małpiej klatki… Jakie to będzie uczucie? Drzwiczki zasunięte tylko na skobel, kłódki nie ma. Warto by wypróbować własną śmiałość i zręczność.
Chociaż przez chwilę udawać pogromcę! Ale nie każdy
jest odważny, kto nie jest uważny.
Lepiej żeby Tomek nie był świadkiem tego wyczynu…
– Nie masz karmelka, Rudy? Dałbym mu.
– Nie, skąd. Ale została ci złotówka, daj, polecę do kiosku.
– Dobrze, masz, idź.
Janek poczekał, aż gromadka zwiedzających przeszła przed klatkę z lwami. Rozmawiają z dozorcą.
Rozejrzał się, raz dwa odsunął skobel i…
Książeczkę wydała NK w 1964 r. Nakład – 30 tysięcy; wydanie – I.