… wg niemieckiego opracowania Enno Littmanna, spolszczyli : Krzysztof Radziwiłł i Janina Zeltzer. Ilustracje reprodukowane są ze staroindyjskich miniatur i nie dotyczą treści poszczególnych baśni, to jednak doskonale oddają arabski nastrój.
Poza tym, każdy obrazek jest „pozłacany”, co dla małej dziewczynki miało kolosalne znaczenie :) I chociaż ta książeczka została wydana przez NK w 1960 r, to całe „złoto” nadal … trzyma się wprost idealnie :)
Ali Baba, Alladyn, Sindbad to bohaterowie, których pamiętam do dzisiaj, pewnikiem, dzięki mądrej Szeherezadzie :)
… I tak popłynęła z ust Szeherezady opowieść i płynęła odtąd przez tysiąc i jedną noc, przy czym mądra Szeherezada zwykła była przerywać o świcie w najciekawszym miejscu, aby zasłuchany w jej opowieść król domagał się dalszego ciągu opowiadania podczas następnej nocy.
Baśnie z 1001 nocy, to po arabsku : ALF LAJLA-WA LAJLA. Tylko dlaczego jest ich 1001, a nie 1000 ? Otóż, na Bliskim Wschodzie „okrągłe” liczby uważane są za przynoszące nieszczęście i dlatego dodaje się do nich „jedynkę”, co wyjaśnił – tłumacz – Krzysztof Radziwiłł.