Wyszedł zając zza krzaka
I udawał junaka.
Wąsy podniósł do góry,
Wzrok nasrożył ponury.
A wtem jakoś z niechcąca
Wietrzyk z krzaczka
Liść strąca –
Patrzą… nie ma zająca!
Pocztówki – z lat pięćdziesiątych – Czesława Borowczyka / 1912 – 1995 /.