Autorem 11 bajeczek jest Paolo Statuti. Ilustrowała Maria Soltyk.
… W chacie czarownicy, na stole było mnóstwo różnych naczyń, probówek, flaszek, w których coś dymiło
i bulgotało. Zła wiedźma zabrała się do przyrządzania napoju. Do naczynia wlała trochę wody z diabelskiej studni, wrzuciła ząb żmii, pazur kruka i skórę ropuchy…
Kiedy mieszanina była gotowa, podniosła ostrożnie naczynie i ściskając je mocno, wymamrotała:
Parabunda karamaj,
Karabinda parokaj,
Drzewem cudnym się stań…
Po czym napoiła śpiącego księcia.
Nazajutrz w ogrodzie czarownicy pojawiło się nowe drzewo…
Książeczkę wydała NK w 1989 r. Nakład – 30 tysięcy; wydanie – I.
Dzisiaj – złośliwy chochlik… umieścił ilustracje u góry
i ja – niestety – nie potrafię tego zmienić.