Wierszyk Jerzego Ficowskiego z pocztówkami Ha-Gi.
W całym mieście mży marzec,
co dzień – pluchy, słoty…
Wtem do pokoju Janka
wpadł przez lufcik motyl.
Motyl w marcu?! Tak, właśnie,
przyleciał przed chwilą.
Widać, biedak z poczwarki
zbyt wcześnie się wylągł.
Pewno głodny, zziębnięty…
Janek go nakarmi.
Właśnie zbiega po schodach,
wpada do kwiaciarni,
kupi mu jeden kwiatek
i za małą chwilę
wonny sok będzie spijać
zgłodniały motylek.
Pan ogrodnik kwiat podał,
no i spytał pan ten:
– A któż to dziś, mój chłopcze,
jest solenizantem?
Może twoja siostrzyczka?
Albo może mama?
Na to Janek zdyszany:
– O, nie, proszę pana,
nie mama i nie siostra,
to ktoś całkiem inny.
To ślicznego motyla
są dziś urodziny.
1 kwietnia – 9 urodziny obchodzi :) – blog „To dla pamięci” !
Dla przypomnienia – pierwszy wpis z 1 kwietnia 2009 r. :
https://jarmila09.wordpress.com/2009/04/01/blogowanie-czas-zaczac/
Natomiast „Urodziny motyla” są… 1313 wpisem – w co trudno uwierzyć :)
A ponad półtora miliona blogowych odwiedzin – to przeogromna radość!!!!
WIELKIE DZIĘKI!!!!