„Gdyby zabrakło nam jesieni…”

Wierszyki Ryszarda Marka Grońskiego zilustrował Andrzej Krauze.

Krople rytmicznie tłuką w szyby.
Moknie Kraków i Nakło…
Pomyślcie: co by było, gdyby
Jesieni nam zabrakło?

Jesień to liści kruche światło,
Świecące przez mgłę białą…
Gdyby jesieni nam zabrakło,
Co by się z liśćmi stało?

Gdzie by podziały się kolory
Jak rozsypane szkiełka?
I wiatr jesienny, zawsze skory
Za oknem się rozełkał?

Gdyby zabrakło nam jesieni,
Nieba z czarnych chmur krepą,
Byliby srodze zawiedzeni
Poeci wszystkich epok…


Jesienią bowiem ( fakt to znany )
Poetom pisać chce się…
Sypią się wiersze jak kasztany
O tym, że idzie jesień!

Mówi się: „smutna” o jesieni.
Ma za złe grypy, mgły i deszcze…
Czas o jesieni pogląd zmienić –
Bez niej byłoby smutniej jeszcze!

Książeczkę wydała NK  w 1980 r. Nakład – 30 tysięcy; wydanie – I.