ODSZEDŁ…

PREZYDENT RP
GENERAŁ WOJCIECH JARUZELSKI

Generał Wojciech Jaruzelski

WIELKI CZŁOWIEK, KTÓRY POTRAFIŁ
UCHRONIĆ NAS PRZED WOJNĄ.

CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!

Wczoraj…

… odeszła Wisława Szymborska / 1923 – 2012 / nie tylko poetka-noblistka,
ale również autorka przezabawnych kolaży i limeryków.


Zdjęcia znalazłam w książce Anny Bikont i Joanny Szczęsnej, zatytułowanej:
„Pamiątkowe rupiecie, przyjaciele i sny Wisławy Szymborskiej”.

Książka pochodzi z Wydawnictwa Prószyński i S-ka.  Wydanie I z 1997 r.
Poniżej, kilka limeryków Wisławy Szymborskiej.

Dygnitarze z dynastii Sin
Byli słynni z okropnych min.
Gdy mijali źródło czy studnię,
Wykrzywiali się paskudnie,
Bo od wody woleli dżin.

Napoleon, przed pobytem na Elbie,
Wyznał pani Walewskiej przy melbie:
„Jesteś co prawda Polka,
I do twarzy ci parasolka,
Ale już cię, Mańka, nie wielbię.”

Teresa Walas z miasta Kraków
Postrachem była dla pismaków.
Gdy tylko w jej wpadali sidła,
Zaraz im opadały skrzydła
I poły cerowanych fraków.

Wy, co macie zaszczyt mieszkać w Peszcie,
nigdy kota pod włos nie czeszcie!
Może brutalni ludzie
tak robią w pobliskiej Budzie,
ale wy? Zreflektujcież się wreszcie!

Sztokholm, 9 grudnia 1996 r.

14 marca 2011 roku…

… na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie, pożegnano
IRENĘ  KWIATKOWSKĄ.

7 grudnia 2010 r…

… na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Warszawie, pożegnano
GABRIELĘ KOWNACKĄ.

Żal… wielki żal…

„Wiersz na Dzień Matki” – Tadeusza Kubiaka

W zielonych oczach Matki
Świeci wiosenna łąka.
Słońce na drzewach śpiewa
i budzi kwiaty w pąkach.

W niebieskich oczach Matki
szepcze kwitnący strumień.
Tak opowiadać bajki
to tylko Mama umie.

W błękitnych oczach Matki
pogodne niebo fruwa.
Kiedy zasypiasz – Matka
jak gwiazda nad snem czuwa.

A w czarnych oczach Matki
noc od samego świtu
okrywa cię skrzydłami
ze srebra i błękitu.

21 stycznia – Dzień Babci

Często słyszę Babci słowa,
które w pamięć mi zapadły
o tych bardzo ciężkich czasach,
co w udziale Jej przypadły.

Kiedyś Wnuczce więc opowiem:
o dzieciństwie w czasie wojny,
o tych latach smutnych, głodnych
i o strachu przeogromnym.

O młodości – bardzo chmurnej
i o pracy ponad siły,
o marzeniach niespełnionych
i o chłopcu bardzo miłym.

O okrutnej, wielkiej wojnie,
której się opisać nie da,
o wywózce – hen – do Niemiec,
gdzie panował lęk i bieda.

Muszę przerwać te wspomnienia,
bo mnie coś za gardło chwyta.
Innym razem to dokończę,
teraz o nic już nie pytaj.

Te kilka zwrotek napisałam z myślą o mojej Babci Stasi.

14 października – Dzień Nauczyciela

Nauczyciele_blog

Moi Nauczyciele z liceum robili wszystko, aby … wtłoczyć mi choć odrobinę oleju do młodzieńczej, dość pustawej, mózgownicy. Oczywiście – z różnym skutkiem :)

Tą piosenką Cię żegnamy, profesorze,
nasze myśli będą zawsze z Tobą szły.
Tą piosenką przepraszamy, profesorze,
za kłopoty przepraszamy i za łzy.
To jest nasze, profesorze, pożegnanie,
a niełatwo nam się rozstać, co tu kryć.
Przyrzekamy rozwiązywać Twe zadanie,
jak uczciwie i mądrze żyć.

Ten refren pochodzi z piosenki Filipinek „Do widzenia, profesorze”, napisanej w 1964r, przez W.Patuszyńskiego, a muzykę skomponował J.Janikowski.


23 czerwca – Dzień Ojca

Dzien_Ojca_blog

Tato kupował mi, nie tylko, książeczki dla dzieci.

26 maja – Dzień Matki

Dzien_Matki_01

O Matce pieśń, to pieśń przez łzy, to pieśń bez słów,
To cały świat, dziecinnych lat, wskrzeszonych znów.
To Matko sny, że jesteś znów tak blisko,
Jak wówczas gdy klęczałaś nad kołyską…

Jest to fragment „Pieśni o matce” Zygmunta Białostockiego.
Muzykę skomponował – Z.Wrzos.

Jonasz Kofta …

…  był poetą, satyrykiem i piosenkarzem. 19 kwietnia 2009 r. minęła 21 rocznica jego śmierci.  Żył 46 lat.

j_kofta_03

Zdjęcia pochodzą z książki Mariusza Jelińskiego : „6×5, czyli 30 lat Festiwalu Opolskiego”, wydanej w 1997 r.

Dzięki Jonaszowi Kofcie  nie tylko – pamiętamy o ogrodach, ale również o takich piosenkach,  jak np.:
– Autobusy zapłakane deszczem
– Jej portret –
– Kwiat jednej nocy –
– Radość o poranku –
– Śpiewać każdy może –
– Wszystko dla pań –
– Z tobą chcę oglądać świat –

Helena Modrzejewska …

… żyła 69 lat i 8 kwietna 2009 roku przypada setna rocznica jej śmierci.

h_modrzejewska

Zdjęcia pochodzą z książki wydanej w Krakowie w 1956 roku przez Wydawnictwo Literackie.

o_h_modrzejewskiej

H. Modrzejewską podziwiam  za    pracowitość            i  wytrwałość, a przede wszystkim za odważne                podejmowanie ryzykownych decyzji.

Ruszyć na … podbój Ameryki  nie znając dobrze        angielskiego i mając prawie  czterdzieści  lat (37),        to trzeba być skrajną optymistką :)

Na szczęście, warto było ryzykować, bo przez 30       lat królowała na scenach amerykańskich teatrów.       W swoim repertuarze miała 260 ról, w tym –  18              szekspirowskich.