Wierszyk Wiery Badalskiej zilustrował Zdzisław Witwicki.
To jest krasnal Gapcio.
Nie ma wąsów, brody…
Będzie miał on różne
Zabawne przygody.
Chciał się wam przedstawić.
Ukłonić się musi,
lecz gdzieś mu się podział
barwny kapelusik…
… Śnieg dziś upadł biały i drobny jak kasza.
Wybiegł Gapcio na dwór i gości zaprasza.
– Ugotuję kaszy pękaty rondelek,
wszystkich swych przyjaciół przysmakiem obdzielę.
Przyszli przyjaciele, patrzą: w garnku woda!
– Co się z kaszą stało? Co ja gościom podam?
Książeczkę wydała NK w 1986 r. Nakład – 40 tysięcy; wydanie – I.