Autorem książeczki jest Thorbjorn Egner / 1912 0 1990 /.
Z norweskiego przełożyła Beata Hłasko.
15 piosenek opracowała Anna Chodorowska.
Ilustrował Mirosław Pokora / 1933 – 2006 /.
„PIOSENKA ROZBÓJNIKÓW” /fragment/
Gdy miasto już otuli mrok,
gdy cisza w Kardamonie,
nikt nie odkryje naszych dróg
i nikt nas nie dogoni.
Skradamy się za krokiem krok,
w ciemności wytężamy wzrok.
A nikt nas nie widzi, bo chroni nas cień
i z łupem wrócimy, nim znów wstanie dzień.
(Tak właśnie zrobimy)…
… A kiedy worki pełne już,
to każdy ma ochotę
na jedną sztukę srebra lub
na jedną sztukę złota.
I to już wszystko. Wstaje dzień,
nie skryje nas już żaden cień,
więc mkniemy do domu. I czy to jest źle,
że pyszne śniadanko nasz lew z nami zje?
(A bierzemy jak najmniej, to prawda!)
Książeczka pochodzi z WYDAWNICTWA POZNAŃSKIEGO.
Nakład – 40 tysięcy; wydanie I z 1973 r.