„Pinokio”

Autorem Przygód Drewnianego Pajaca jest włoski pisarz i dziennikarz Carlo Collodi / 1826 – 1890 /, który
w 1880 r. rozpoczął pisanie Przygód Pinokia, zwanych początkowo  Historiami marionetki.

Powieść drukowano w pierwszym, włoskim pisemku dla dzieci w latach 1881 – 1883. Jej pierwszym ilustratorem był Enrico Mazzanti / 1852 – 1910 /.

Pierwsze wydanie polskie ukazało się w 1912 r.

Natomiast moją książeczkę, z ilustracjami Jana Marcina Szancera / 1902 – 1973 /, wydała Książka i Wiedza   w 1989 r. i jest to 12 846 pozycja tego wydawnictwa. Nakład – 100 tysięcy; wydanie – XV.

– Powiedz mi jedno, tatusiu, czym wytłumaczyć tę nagłą zmianę?! – zapytał Pinokio rzucając mu się na szyję i obsypując go pocałunkami.
– Ta nagła zmiana w naszym domu to tylko twoja zasługa.
– Dlaczego moja zasługa?
– Dlatego że kiedy niegrzeczni chłopcy stają się dobrymi, wówczas dana jest im moc, która sprawia, że nie tylko oni sami, ale nawet wnętrza ich domów przybierają nowy i uśmiechnięty wygląd.
– A gdzież się podział ten dawny drewniany Pinokio?
– Oto on – odparł Dżeppetto wskazują dużego pajaca opartego o krzesło…


… Pinokio odwrócił się, żeby spojrzeć na niego, a kiedy go obejrzał, powiedział sobie w duchu z ogromnym zadowoleniem:
„Śmieszny byłem jako pajac! Ale teraz jestem bardzo zadowolony, że stałem się porządnym chłopcem”.

Przełożyła z włoskiego Zofia Jachimecka.

6 Komentarzy

  1. Bazyl said,

    14/11/2011 @ 14:48

    Ilustracje pana Szancera uwielbiam, ale naprawdę duże wrażenie zrobiło na mnie nowe wydanie „Pinokia” z ilustracjami Roberto Innocentiego, które widzieliśmy na stoisku Medii podczas krakowskich Targów. Mikołaj blisko, więc … :)

    • jarmila09 said,

      14/11/2011 @ 20:27

      Bazylku, dzięki za kolejną… podpowiedź :)

      Niestety, nie widziałam tego wydania. Znalazłam kilka
      ilustracji w Internecie, ale to taka… namiastka :(

      Faktycznie, za miesiąc – kolejna Gwiazdka! I ja już
      jeden pomysł upominkowy mam! :)

      • Bazyl said,

        14/11/2011 @ 20:38

        Ale wiesz, że ja pisałem o Gwiazdce dla siebie. Mojego Starszego zainteresowały ilustracje, ale wzmianka, że to bajka, wykluczyła zakup :) No nie lubi i już :)

  2. wilddzik said,

    15/11/2011 @ 13:19

    Uwielbiam Szancera, mogłabym książki z jego ilustracjami kupować w ciemno :-)

  3. k said,

    26/11/2013 @ 14:59

    To była najukochańsza książka mojego wczesnego dzieciństwa, zarówno treść jak i ilustracje (pamiętam jak je kolorowałam-opócz kolorowych plansz było tam wiele czarno-białych rysunków), Blog świetny, cieszę się że go odkryłam, raz że interesuję się ilustracją dla dzieci, dwa że mogę sobie przypomnieć książki z dzieciństwa, których niestety pozbyłam się dorastając-czego teraz bardzo żałuję.


Dodaj komentarz